No coz.Podobno 'beggars can’t be choosers’, ale nie jestem az tak zdesperowana, zeby nie okreslac jasno swoich warunkow i preferencji i nie skreslac z automatu pewnych osobnikow, o ktorych mowa bedzie kawalek dalej. Jestem tez na tyle bezczelna i znajaca swoja wartosc zeby zrobic ponizsze i powyzsze rowniez.Zatem. Miejmy to za soba. Pozniej bedzie juz mniej bolalo.Od wieku zacznijmy. Jezeli jestes w okolicach 50-tki i wyzej – nie pisz. Ojca, jaki by nie byl, juz mam.Lubie czuc tzw. silna reke, ale nie kreci mnie robienie za 'niegrzeczna dziewczynke’, przekladanie przez kolano, doslownie i w przenosni, i inne tego typu bzdety. Nie moja bajka.Stan cywilny. Jakze istotny dla mnie 馃槈 Jestem panna, a nawet stara panna (36 pelne), i zamierzam pozostac w tym b艂ogo(stanie). I zdecydowanie prosze 偶onkosiow masci wszelkiej o niedobijanie sie do mojej wiezy samotnosci. Znajac Was i zycie, niestety obawiam sie, ze i tak nie posluchacie. Bedzie niemilo, lojalnie ostrzegam. Macie o kogo zabiegac, wiec robcie to, albo probujcie szczescia gdzie indziej.Kwestia zdjecia i wygladu. Zdjecie, ktore zamieszczam jest zdjeciem autentycznym i moim. Wiem, ze nie widac na nim zbyt wiele, ale powodow nie trzeba chyba nikomu wyjasniac. W tzw. prywatnej korespondencji oczekuje wymiany zdjec z widoczna (i nie z odleglosci 3 km) twarza. Reszta mnie nie interesuje na tym etapie, wiec uprasza sie o niewysylanie neglizu. Z mojej strony tez na to nie liczcie :)Jezeli nalezycie do tej przedziwnej kategorii osobnikow nigdy i z zasady nie wysylajacych zadnych zdjec, to wybaczcie, ale nie dogadamy sie. Jestem starsza powazna pania 馃槈 i nie umawiam sie z duchami, ani nie bede zakladac czerwonego kapelutka czy rozpoznawac was po gozdziku w klapie, jezeli mielibysmy sie spotkac. Wyglad jest wazny. I dla mnie i dla Was. Nie oszukujmy sie.Co tam jeszcze. Chyba najwazniejsze juz padlo.Nie szukam spotkan na GODZINY, rozliczanych w PLN. W innej walucie zreszta tez nie. Element finansowy niestety jest istotny w tym wypadku, bo najzwyczajniej w swiecie zabrnelam w sytuacje, ktora mnie przerosla. I trwa juz czas jakis. Helping hand wanted.Angielszczyzna miejscami wynika z lekkiego skrzywienia zawodowego i z mojego zamilowania do tego jezyka. Nie nalezy mi miec tego za zle, ani uwazac za pretensjonalne ;)Jezeli nie odstraszylo Was do tego momentu to, co napisalam, pytajcie. A moze zostanie Wam ujawnione.PS. Kurcze.na ponad poltora tysiaca wyswietlen tego ogloszenia raptem moze okolo 15 odpowiedzi. Pewnie conajmniej polowa z tych wejsc tylko z powodu zdjecia. Jakiegokolwiek, chociaz pewnie lepiej zeby bylo na nim wiecej konkretow, niz na moim. Wnioski, ktore sie nasuwaja, sa przerazajace 馃槈
Menu